www.gdansk12pp.fora.pl

Krzysztof63

W sprawie Chojnowa na razie brak jakichkolwiek decyzji, bo spotkanie organizacyjne zostało przełożone. To jest natomiast oficjalny komunikat organizatorów Kaczawy. Przyznam się, że ja też straciłem cały entuzjazm. Nie wiem, kto za tym stoi, ale jest na najlepszej drodze do rozwalenia rocznicy.

W takich limitach grupy z Krotoszyc i Sobótki wypełniają stronę "francuską"; jeśli do tego dojdą "zaprzyjaźnione" grupy pruskie ze Srebrnej Góry i Kłodzka, to będzie po prostu kpina. Jeśli po stronie pruskiej znajda się jakiekolwiek grupy, umundurowane inaczej, niż 1813 r., to ja w tej imprezie udziału nie wezmę.

Damian

Organizatorzy ''bitwy'' Kaczawskiej sami sobie strzelili w stopę. Oficjalnie organizować bitwę dla 80 osób, a reszta jak przyjedzie, fajnie będzie gdzieś ich tam rzucimy. Jeśli nie ma kasy, fajniej by było, gdyby ogłosili, zapewniamy pole biwakowe, słomę i drewno na ognisko. W formie proponowanej przez organizatorów będą równi i równiejsi.

Krzysztof63

Skierowałem oświadczenie do organizatorów Kaczawy, treści następującej:

"Oświadczenie zarządu
Sudeckiego Towarzystwa Rekonstrukcji Historycznej
w Świdnicy

Bitwa Kaczawska była największą bitwą kampanii 1813 r. na ziemiach polskich i w znacznym stopniu zaważyła na dalszym przebiegu działań wojennych. Liczba walczących żołnierzy i rozległy teren działań czynią ją jedną z największych bitew w historii Polski.

Dlatego z zaskoczeniem i niedowierzaniem przyjęliśmy pierwszy komunikat komitetu organizacyjnego 200 rocznicy bitwy. Ograniczenie liczby uczestników do 80 osób nie ma jak dotąd precedensu w rekonstrukcji napoleońskiej w Polsce, tym bardziej, że dotyczy to rocznicy tak dużego i znaczącego epizodu wojny. Co więcej, zawarte z komunikacie sformułowania nasuwają podejrzenia o nierówne traktowane uczestników imprezy. Do tej pory nawet na imprezach z limitem uczestników wyżywienie i proch przysługiwał wszystkim zgłoszonym, nawet nadlimitowym. Nie są to koszty, których nie udźwignie nawet mała gmina (np. proch na 100 karabinów to koszt. ok. 2,5 tys. złotych). Podobnie jest z kosztami prowiantu, które na wielu imprezach przydziela się w postaci surowców i półproduktów do samodzielnego przyrządzenia. Tym bardziej dziwi nas zastrzeżenie o nieprzydzieleniu nadlimitowym uczestnikom prowiantu i prochu. Bez takiego minimum ich przyjazd w ogóle mija się z celem - chcę podkreślić, że koszty przejazdu i przygotowań do udziału uczestnicy ponoszą w całości ze środków prywatnych, a w przypadku osób zamieszkałych w odległych rejonach Polski i Niemiec będą one wynosiły kilkaset złotych na osobę.

Znając praktykę organizacyjną imprez rekonstrukcyjnych, sugerujemy rezygnację z wypłacania tzw. żołdu (jeżeli jest on przewidziany) uczestnikom limitowanym i przesunięcia całości środków na prowiant i proch, bez określania limitu uczestników. Deklarujemy gotowość współpracy z komitetem organizacyjnym w celu takiego określenia warunków, aby skutkowały one jak największym uczestnictwem rekonstruktorów w imprezie. Do czasu wyjaśnienia tej niezręcznej sytuacji nie będziemy rekomendować udziału w imprezie zaprzyjaźnionym grupom i kolegom.

Krzysztof Czarnecki
przewodniczący zarządu
Sudeckiego Towarzystwa Rekonstrukcji Historycznej"

W sprawie Chojnowa krótko: jest wola zrobienia imprezy, na razie bez szczegółów. Następne zebranie organizacyjne 18 grudnia.

Ponieważ nie chcę powielać wpisów w różnych miejscach, proszę zainteresowanych o śledzenie tematów w odpowiednim dziale na naszym forum: [link widoczny dla zalogowanych]

ANDRZEJ

Przeczytałem wieści z altkreytzenowskiego forum i wynika z tego,że trzeba już niebawem określić się co do przyszłorocznych wyjazdów - proponuję o tym pogadać pod Austerlitz lub niech każdy poda je w poście

Krzysztof63

To trzeba zobaczyć na własne oczy:

horhe

Imponujący pokaz strategii Very Happy

Steiner

Rzeczywiście... imponujący układ batalistyczny...
Chciało by się rzec: "Jezioro Łabędzie" polskiej rekonstrukcji...

ANDRZEJ

Nowy formularz wysłałem do organizatorów GG.

ANDRZEJ

Przyjęli,potwierdzili,podziękowali.
Trzeba pisać do organizatorów Dennewitz i Grossbeeren - kto jest chętny tam jechać?

klemens

Jeżeli chodzi o kampanię saską to bierz mnie pod uwagę we wszystkich 200- tkach.

ANDRZEJ

To z Kaśką jest nas już troje.

bonzo

Ja chętnie na każdą (oprócz GG, bo wiem, że tam nie będę mógł być), ale w tym roku z listy rezerwowej.
Za to chętnie bym uskutecznił tę wyprawę do Saksonii, o której było trochę mowy, ale temat zdechł.

Kasimierz

Andrzej, zgłaszaj może na każdą bitwę niemiecką (oprócz GG i Lipska) automatycznie 8-10 żołnierzy, a konkretnie się ustali kto jedzie już bliżej danych terminów imprez.

Rekrut

Jestem zdecydowanie chętny na wszystkie 200 setki,jak coś nie wyjdzie w praniu to nie przekrśla to pozostałych....

zborek

Andrzeju naszą trójkę też bierz raczej pod uwagę na wszystkie 200tki. Czyli ja, Agnieszka, Dubler.