www.gdansk12pp.fora.pl

junak · Wysłany: Pon 20:40, 05 Mar 2012 Temat postu: Armata

Dostałem informację, że rodzina Mariana będzie chciała sprzedać armatę.
Cena jeszcze nie ustalona, ale z przodkiem zapewne przekroczy cenę 10tys.
Żal by poszła w obce ręce, aczkolwiek marnie widzę szanse, by pozostała w Gdańsku.
Jak będę znał szczegóły, to podam.

Robert G. · Wysłany: Pon 22:42, 05 Mar 2012 Temat postu:

Masz jakiś pomysł na przejęcie armaty? Składka? Raty? Muzeum? Pożyczka? Jakiś sponsoring?

Robert G. · Wysłany: Pon 22:52, 05 Mar 2012 Temat postu:

Armaty żal jeśli pójdzie w obce ręce, ale czy jej przejęcie nie przyda nam więcej kłopotu i nowych problemów? Trzeba się nad tym dobrze zastanowić.

junak · Wysłany: Wto 8:44, 06 Mar 2012 Temat postu:

Myślałem nad tym, na chwilę obecną nie widzę żadnej możliwości odkupienia armaty.
Muzeum też nie bedzie zainteresowane. Ma 40 innych armat, po znacznie niższych kosztach kupionych.

bonzo · Wysłany: Wto 14:15, 06 Mar 2012 Temat postu:

Można by rozeznać temat zakupu "na spółę". W kilka/kilkanaście osób może udało by się uzbierać jakieś pieniądze.
Kwestia jednak czy są chętni i co zrobić, aby się potem nie pogryźli Smile

zborek · Wysłany: Wto 15:04, 06 Mar 2012 Temat postu:

A może by tak zrobić kilka bitew w tzw czynie społecznym, gdzie rezygnujemy z żołdu. Latwiej jest odrobic niz wyłożyć kase z własnej kieszeni.

bonzo · Wysłany: Wto 15:13, 06 Mar 2012 Temat postu:

ze dwa lata trzeba by na te bitwy jeździć

Rekrut · Wysłany: Wto 15:33, 06 Mar 2012 Temat postu:

Nie chciałbym aby było odebrane to jako marudzenie=ale czy mamy ewentualnie transport do armaty-tzn. przyczepę etc...?

horhe · Wysłany: Wto 18:58, 06 Mar 2012 Temat postu:

O ile uda mi się zbyć lufę do 3-funtówki, to bym się przymierzył do "Marianny". Ale oczywiście chlopaki z 12pp macie pierwszeństwo.

Dobosz · Wysłany: Wto 20:37, 06 Mar 2012 Temat postu:

Z całym szacunkiem sprawe bym odpuścił.
Po 1. Nie ma na to kasy.
Po 2. Nie mamy samochodu z hakiem, aby ją wozić.
Po 3. Nie mamy przyczepy.

Pozostaje sprawa indywidualnego zakupu. Jak kogoś stać. Proszę bardzo.

junak · Wysłany: Wto 20:41, 06 Mar 2012 Temat postu:

Wymienione problemy to jedno. Drugie- przerabialiśmy już stan utrzymania, konserwację i naprawy karabinów pułkowych. Armata musi stać się własnością jednej osoby.

Darek Grenadier · Wysłany: Sob 12:05, 10 Mar 2012 Temat postu:

Pozwolę się wtrącić w Wasze sprawy z pewną propozycją. Może dogadać się z tą rodziną, że armata będzie przez Was wykorzystywana podczas imprez komercyjnych i oni dostaną jakiś procent / udział w zysku. Nie wiem jak się kształtują koszty oraz jak się kształtuje chęć Wasza do takiego działania, ale rzucam Wam pomysł.

Pozdrawiam.

junak · Wysłany: Czw 16:39, 22 Mar 2012 Temat postu:

Ciekawej rzeczy się dowiedziałem.
Otóż już w dniu pogrzebu jakiś skurwiel zaproponował rodzinie Mariana odkupienie armaty za 5000zł (pięć tysięcy!!!) .
Mało tego, podobno był to ktoś z rekonstrukcji!
Daje do myślenia?
Confused

Sebastian · Wysłany: Czw 16:45, 22 Mar 2012 Temat postu:

Chytry chujek. Łagodnie mówiąc

bonzo · Wysłany: Czw 16:58, 22 Mar 2012 Temat postu:

Chcesz powiedzieć, że ktoś z 12.?