www.gdansk12pp.fora.pl

Sława

Właśnie dostałem filmik, na którym widać jak społeczne stowarzyszenie "Nasz Gorod" ("Nasze Miasto") z Tylży/Sowietska tnie, w lipcu 2011, resztki obalonego pnia Lipy Napoleona na suweniry.
http://www.youtube.com/watch?v=Q6IyKnc8sYY
Miałem okazję ja zobaczyć w 2007, kiedy wprawdzie już leżała, jednak jako cały pień przy drodze.

Krzysztof63

Pewnie była to cicha lipa.

Sława

Ten "stwoł" leżący przy drodze, rzeczywiście po cichu, prezentowali nam w lipcu 2007 ludzie dość odpowiedzialni za słowo: dyrektor muzeum Gieorgij Ignatow i historyczka Rita Kapłunowa. Wraz z nami biadolili nad losem tej i innych pamiątek historycznych. M.in. zrujnowanego zamku tylżyckiego (na pół formalnie jednak wleźliśmy do tych ruin), koszar (w których zachowały się polichromie i napisy na cześć bitew z Napoleonem, w tym Heilsbergu). W sumie nie musieli nam niczego w tym typie pokazywać a i mogli doznać wstrętów od swoich władz. Tych "Napoleons Linden" było w regionie dość sporo. Tudzież "Eichen" i "Kiefern". W Lidzbarku stały obok siebie, oddalone o kilkanaście metrów, Dąb Bohaterów Wojny Wyzwoleńczej i Krzyż Landwehry. Chociaż ten pierwszy przetrwał zaledwie lata 1816 - 1875 a w pobliżu nie ma żadnego starego dębu, polana do dziś nieformalnie nosi nazwę Dębowej. Krzyż uległ samodegradacji jeszcze przed końcem XIX w., o czym donosił wówczas miejscowy "dłubacz" Anton Peter.
Zaś w obecnym Sowietsku/Tylży udało się wydać dość sympatyczną i niezbyt spolegliwą wobec władz książkę "Iz Sowietska - w Tilzit" autorstwa historyka o żydowskich korzeniach - Isaaka Jakowlewicza Rutmana.