 |
www.gdansk12pp.fora.pl Forum grupy rekonstrukcji historycznej 12 pułku piechoty Xięstwa Warszawskiego
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Młody
Sierżant
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 598
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Nie 11:59, 01 Sie 2010 Temat postu: X Dni Twierdzy Nysa 30.07-01.08 |
|
|
Miejsce jakże nam dobrze znajome Wróciłem właśnie do domu z bardzo mieszanymi uczuciami. Pewnie pamiętacie jak było w tamtym roku bo nie było to tak dawno. Co do tego roku to... no było troszkę wiecej żołnierzy bo liczba oscylowała w okolicach 600. Aczkolwiek smuci mnie fakt że z roku na rok bitwa nyska ma coraz mniej wspólnego z rekonstrukcją i bardziej wchodzi w strefę komercji(ale to było do przewidzenia). Wewnątrz fortu pojawiła sie ogromna scena na której jacyś artyści wyciągnięci z pseudo szkół muzycznych fałszujących każdą możliwą piosenke otrzymywali gromkie brawa od równie inteligentnej gawiedzi która niczym mrówki w mrowisku pałętała sie w każdym możliwym koncie obozu. Plus był tego taki że nie wchodzi do namiotów i nie szperali po kazamatach bo była ochrona... no i tutaj wszystkie plusy sie kończą.
Bitwa... żeby nie szukać jakichś specjalnych słów do określenia jej organizacji napisze wprost. KATASTROFA. Mimo iż pole bitwo miało ogromny potencjał.. zostało wykorzystane w 10%. Nie było żadnych odgórnych rozkazów. Każdy robił co chciał. Było tak ciasno że mogliśmy isć jedynie naprzód. Z lewej armaty z prawej armaty. Nie było możliwości manewrowania. Udało nam sie na 10 minut rozwinąć tyraliere, ale możecie sobie wyobrazić co sie działo kiedy z 12 osobowego oddziału 2 wiedziały jak to zrobić.. Bitwa to totalna organizacyjna porażka. Aha ! I budynek centralny który w tamtym roku był jako kościół.. spłonął i w tym roku Vivat Woysko Polskie ! hahah
Generalnie podsumowując wszystko, oczywiście dodając do tego, mimo wszystko, bardzo wyborne jedzenie + pieczony świniak wieczorem, oceniam mianem wielkiego minusa. Słomy zabrakło już o 19 w piątek. Żeby zdobyć pare klocków drewna żebym nie zmarzł przy ognisku musiałem wchodzić w konszachty z ludźmi co jest dla mnie chore. Drewna i tak zabrakło i w rezultacie zmarzłem drugiej nocy.
Sumując wszystko, nie żałujmy że nas nie zaprosili. Do Nysy nie przyjeżdża sie już na rekonstrukcje tylko na biesiade.
Filmy :
http://www.youtube.com/watch?v=200tF5bCGSs
http://www.youtube.com/watch?v=FlKV4ju3N4k <- szkoda że to tylko dobra reklama.
P.S Pocieszam się, że Kłodzko jak na razie trzyma fason.
P.P.S Spotkałem Lucka Nie będzie go na Kłodzku
Pozdrawiam, Młody
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Młody dnia Nie 14:02, 01 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
horhe
Feldfebel starszy sierżant
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Nie 17:56, 01 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Lubię ludzi z Nysy, ale za bardzo koleżanki i koledzy dali wolną rękę miastu. Nysa idzie na ilość, a nie na jakość. Oglądajac filmik pogubiłem się w pewnym momencie kto się z kim bije. Rozumiem są tam różne powiązania związane z projektem unijnym, ale nie mieszajmy epok, tj. siedmiolatki z napoleonką. Przynajmniej nie przy takiej frekwencji. Jak ma być wielkie woooow, to niech będą dwie bitwy jedna na siedmiolatkę, druga na napoleonkę. Przecież niemce nie biegają w pickelhaubach na powstaniu warszawskim, co nie. Ot taki przyklad z kapelusza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dobosz
Administrator
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof63
Furier
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Schweidnitz
|
Wysłany: Wto 14:58, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
horhe napisał: | ... Nysa idzie na ilość, a nie na jakość... |
Tak było, od kiedy jestem w wojsku. Dlatego tam już nie jeżdżę. Dziwię sie Młodemu, że wcześniej tego nie zauważył. Tak samo jest w Srebrnej Górze, Kłodzku, Koźlu, Ratiboricach, Josefovie i Zlatych Horach. Ma być dużo i kolorowa, nieważne kto.
horhe napisał: | ... Rozumiem są tam różne powiązania związane z projektem unijnym... |
Projekt unijny nie ma nic wspólnego z jakością imprezy. W umowie programu nie ma zapisu, że impreza ma być dziadowska.
horhe napisał: | ... nie mieszajmy epok, tj. siedmiolatki z napoleonką. Przynajmniej nie przy takiej frekwencji. Jak ma być wielkie woooow, to niech będą dwie bitwy jedna na siedmiolatkę, druga na napoleonkę... |
Dwóch bitew nie będzie, bo to nie jest impreza historyczna, tylko festyn, którego sprawy wojskowe są jednym z elementów, wcale nie najważniejszym.
Z powodu mieszania epok Niemcy przestali przyjeżdżać na te imprezy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
horhe
Feldfebel starszy sierżant
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Wto 15:41, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Imprezy "kilkuepokowe" mają swoj urok, pod warunkiem nie wrzucania wszystkiego do jednego kotła. Jakoś tak, koordynujac i realizując pierwsze inscenizacje w Srebrnej Gorze i Kłodzku miałem nieco odmienne odczucia w którym kierunku to pójdzie. Mieszanie epok na jednym polu bitwy nawet przez myśl mi nie przeszło. Nysę chyba ratują rewelacyjne, jak na polskie realia, warunki finansowania uczestnictwa. Czekam na imprezy, na których będzie się wymagać od uczestników mundurów np. tylko z 1807 czy tylko z 1813 roku. W imprezach na 1939 czy 1945, to już prawie standart.
Władzę jednak najbardziej interesują słupki, statystyki, ilości i frekwencja, a merytoryka i jakość wydarzenia gdzieś będzie na końcu tej listy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Młody
Sierżant
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 598
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Nie 15:55, 08 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
feldwebel Krzysztof napisał: | Dziwię sie Młodemu, że wcześniej tego nie zauważył. |
Wcześniej nie, ale teraz strasznie raziło kiedy Polska kawaleria atakowała księstwo, a żołnierze w mundurach z wojny siedmioletniej dzielnie bronili szańców przed austriackimi grenadierami... popelina. Nysa niedługo straci naprawde dobrych uczestników.
W sumie nie jeździ sie tam już po to by rekonstruować tylko po to, aby usiąść w obozie i wypić piwo... ot co.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mateo
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 7:43, 13 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Młody napisał: | W sumie nie jeździ sie tam już po to by rekonstruować tylko po to, aby usiąść w obozie i wypić piwo... ot co. |
A to ci niespodzianka
Piwo to słabo powiedziane chyba. Piątkowy wieczór najlepiej o tym świadczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|