www.gdansk12pp.fora.pl

Robert G.

Jak możesz to sprawdź, bo brakuje nam łącznie 2 szt.

bonzo

[link widoczny dla zalogowanych]

horhe

buahahahah "noc była krótka"

wojt-as

Duże dzięki!
Żałuję że nie byłem od czwartku i to na granicy rzucenia roboty przez którą nie mogłem przyjechać wcześniej. Na wariata przyjechałem i wracałem Smile

Było naprawdę warto!
Nie rozliczyłem się za kaszankę komu przelew zrobić?

Acha nie mówcie że tylko ja zrobiłem fotki i to niestety tylko 3 w obozie i w Rotundzie...

junak

Dostałem maila od babki z recotv
(...)
Witam serdecznie,
prosimy o bieżące informacje o imprezach, w których bierzecie udział.
Niewykluczone, że ponownie spotkamy się na innym polu bitwy Smile

pozdrawiam
Joanna Jakóbik
RECO TV
P.S. Jeden z widzów podziękował za wywiad z Waszą grupą na Facebooku.
Musieliście się spodobać.

junak

Mail od Lucka:

Dear reenactors and guests of our Torhaus Markkleeberg,
liebe reenactor und Freunde des Torhauses Markkleeberg,

we hope, that you all came as well back to home and had a pleasent and exciting stay to the 200th Völkerschlacht bei Leipzig!!!
wir hoffen, dass Ihr alle gut nach Hause gekommen seit und Euch unsere 200Jahrfeier zur Völkerschlacht in guter Erinnerung bleibt!

All civil members of our Torhaus Markkleeberg and the 32eme as the "home unit" thank you a lot for coming and would like to host you again in the next years!
Die zivilen Mitglieder und Helfer unseres Torhauses sowie die 32eme als im Torhaus beheimatete Einheit bedanken sich bei Euch ganz herzlich für Euer Kommen und freuen sich auf ein Wiedersehen in den nächsten Jahren!

Best regards, salut, pozdrawiam serdecznie, s pozdravem, avec toutes mes amitiés, с сердечным приветом, herzliche Grüße
Lutz Kirschmann, 32eme de Ligne Markkleeberg

Förderverein "Historisches Torhaus zu Markkleeberg 1813" e.V.
Kirchstraße 40
D-04416 Markkleeberg-Ost
+49 341 3385776
[link widoczny dla zalogowanych]

bonzo

Koc, który zabrałem, nie miał żadnych naszytych aplikacji

junak

Sprawdziłem, zabrałem tylko swoje koce.

zborek

koce się znalazły, sorry za zamieszanie.

junak

to zakrawa o wyłudzenie.
Smile

Robert G.

bo jednej nocy zginęło 5 kocy,
a drugiej nocy przybyło 5 kocy...

horhe

Prosta sprawa, w wolnej chwili w obozie dratwa,nitka i wyszywać inicjały.

bonzo

Koc to żaden wielki koszt. Ja zgubiłem nowy grajcar, fajkę i przetyczkę. Łącznie około 100zł w plecy :/

Sława

O, to może nie kupisz najnowszego "łysiaka" czyli "Życie erotyczne księcia Józefa"... Prawie 120 PLN.

Kasimierz

Pan Teusz, czyli ostatni wariat na Litwie. Przypowieść o roku 1813.

O roku ów! Któż cię nie widział w saskich stronach,
Kto nie doświadczył nieszczęścia wielkiej wojny?
Francuzy, Polacy, Prusoki, w koronach
Szwedzi, Sas, który zdradził, stoi już spokojny.
A w morderczej walce bije się pułk dwunasty,
Wśrod nich – Pan Teusz – szaleniec w Wilnie leczony
Z tyfusu, w roku tysiąc osiemset dwunastym
Chorobą od Junota wziętą naznaczony
Pod Walutyną Górą. Pod Lipskiem kolejny
Fizylier zaraził się szaleństwem – to żołnierz
O drobiowym imieniu, Krzyżem odznaczony
Do stóp Cesarza pada i łapie za kołnierz.
Wtem Napoleon pyta: ”Kto mi najwierniejszy?
Temu swoją tabakierkę z rogu wręczę”.
A z ust Jędrzeja pada: ”Jam jest najgodniejszy!.
Padam na kolana i przed Cesarzem klęczę”.

Machina wojenna ruszyła, któż nie pragnie
Wygranej? Lecz wiktoria innym przeznaczona.
Bitwa przegrana, Pepiego rzeka kradnie,
Myśmy polegli. Cała sekcja położona.

Ze szczerymi przeprosinami dla A.M. Very Happy